- Posty: 152
- Dołączył(a): 20 sie 2015, o 20:57
- Ulubiona drużyna: Eagles
- Ulubiony zawodnik: Dawkins!
Trade Bradforda jest jak dla mnie pewny, i to już w tym sezonie. Oczywistym jest że Eagles określają go jako swojego startera bo dzięki temu mogą liczyć na wyższą zapłatę od jednej z pozostałych drużyn. Jaki jest według ciebie sens utrzymywania trzech QB na wysokich kontraktach - bo w takiej sytuacji kontrakt Daniela rośnie do rozmiarów absurdalnych, skoro ma on być trzecim rozgrywającym. Po takim tradzie, dodatkowe picki jakie Eagles mogą dostać za Bradforda na pewno się przydadzą. Mówisz że tamte zespoły nie miały Qb ale jak podejść do tego racjonalnie to Eagles też nie mają - jakby mieli to by nie wywalali czterech wyborów żeby skoczyć z 8 miejsca na drugie. A przykład z Tebow też jest nie trafiony bo Wentz to dużo bardziej kompletny zawodnik niż Tim, który podobnie jak Rodgers, został wybrany pod koniec 1 rundy, co itak było sporym reachem jak na niego.
Jest jeszcze taka ewentualność że Eagles tradowali po Elliotta ale aż ciężko sobie to wyobrazić.