NFL24.pl

Jesteśmy już po Pro Bowl, a więc został nam ostatni akcent sezonu.
Super Bowl 50: prognozy i wróżenia z fusów czas zacząć

CAROLINA PANTHERS @ DENVER BRONCOS
Data: Niedziela, 7 lutego 2016, godzina 06:30 PM ET (u nas właściwie poniedziałek, 00:30)
Arena: Levi's Stadium, Santa Clara, California (po raz pierwszy w roli gospodarza)
Sędzia: Clete Blakeman (lat 51, debiutant)
TV: CBS
Komentarz: Jim Nantz, Phil Simms, Tracy Wolfson i Evan Washburn
Hymn: Lady Gaga
Halftime show: Coldplay, Beyoncé i Bruno Mars
Reklama: 30sekund za jedyne 5 milionów dolarów
Faworyt: Carolina (do tej pory faworyt przedmeczowy wygrywał 32 z 49 spotkań)
Wynik: ???

W SB 50 nie ma drużyn, które darzę jakąś specjalną sympatią, ani takich, których nie lubię. Więc tradycyjnie kibicuję NFC!

Carolina! Carolina!

Kibicuję oczywiście Denver, niemniej faworytem oczywiście Panthers i szczerze mówią wątpię by Broncos to wygrali. Panthers mieli spuchnąć w trakcie sezonu, nie wytrzymać presji w postseason, a jednak nie miało to miejsca.

Broncos pokonali Pats, zasłużenie weszli do Super Bowl ale wydaje mi się, że to właśnie Brady&CO byliby groźniejszym i bardziej niewygodnym rywalem dla Panthers. Oczywiście drużyna z Kolorado to genialna obrona ale Pantery już przecież niemal równie genialną obronę rozwalili (Seahawks), więc ciężko to widzę. Patriots natomiast mogliby ofensywnie powalczyć, bo mają kim straszyć w przeciwieństwie do Seahawks, rozgrywający to geniusz, który nie spala się w kluczowych momentach (pozdro Carson Palmer). Szkoda. Pozostaje liczyć na Manninga, a tutaj mam bardzo duże obawy. Oczywiście w finale konfy wyglądał przez dłuższe momenty jak w swych dobrych czasach no ale w pamięci cały czas zostaje jednak ta jego fatalna gra na początku sezonu oraz zawód jaki sprawił w SB z Hawks. Niestety to już nie ten wiek, nie ten wiek aby pokonać Carolinę.

Chociaż trzeba przyznać, że byłoby to wspaniałe, epickie zakończenie gdyby Peyton wzniósł się na wyżyny i doprowadził Broncos do tryumfu prawda? Bardzo mało prawdopodobne ale iskierka nadziei się tli.

Witajcie. Nie piszę tutaj zbyt często, bo niestety obowiązki, P6 i sesja, lecz staram się czytać FORUM regularnie. Przechodząc do konkretów...

maui napisał(a):rozgrywający to geniusz, który nie spala się w kluczowych momentach (pozdro Carson Palmer).

Kurde, ja bym był ostrożny z takim potraktowaniem Carsona Palmera. Raz, był kontuzjowany i widać było, że się nie nadaje do takich długich zagrań, a dwa... Po cholerę tak agresywna taktyka w takich okolicznościach, skoro młody David Johnson całkiem nieźle się sprawdzał. W tym roku miał swoją kolejną młodość i zwyczajnie przykro mi, że tak to wszystko się skończyło, nawet jeśli pamiętam jego bolesne "popisy" w Raiders. Chociaż też nie winię go za większość sytuacji, bo z "popiołu bata nie ukręcisz".

Co do moich przewidywań na SB to stawiam na Denver Broncos. Przekonuje mnie ich defensywa i jestem w stanie uwierzyć w to, że zrobią wszystko by zatrzymać Grega Olsena, który też ma problemy zdrowotne, a poza tym będzie musiał dużo blokować i nie będzie tak "produktywny" w ofensywie... Newton sam - czy nawet w duecie z Jonathanem Stewart'em - nie poradzi sobie ze zdobywaniem terenu i spotkanie może skończyć się np. wynikiem 17-14.

Pozdrawiam!

Chociaż kibicuję Saints to lubię Panters i jestem pod sporym wrażeniem gry tej drużyny podejrzewam że wygrają niemniej jednak kibicować będę Denver. Cóż to by była za historia gdyby dziadzio Payton zdobył SB w ostatnim meczu w karierze. Film nominowany do Oscara jak w banku:)

OaRaiders_ napisał(a):

maui napisał(a):rozgrywający to geniusz, który nie spala się w kluczowych momentach (pozdro Carson Palmer).

Kurde, ja bym był ostrożny z takim potraktowaniem Carsona Palmera. Raz, był kontuzjowany i widać było, że się nie nadaje do takich długich zagrań, a dwa... Po cholerę tak agresywna taktyka w takich okolicznościach, skoro młody David Johnson całkiem nieźle się sprawdzał. W tym roku miał swoją kolejną młodość i zwyczajnie przykro mi, że tak to wszystko się skończyło, nawet jeśli pamiętam jego bolesne "popisy" w Raiders. Chociaż też nie winię go za większość sytuacji, bo z "popiołu bata nie ukręcisz".

DJ na początku nie był zbyt efektywny, rozkręcił się de facto w punktowym drive, potem muffed punt i 24-7 i coraz bardziej uciekający czas, fakt po INT PP należało pierwszą akcję rozegrać inaczej (bo były 3 TO); druga połowa to już tylko postępujący brak czasu, co zdecydowanie nie sprzyjało akcjom biegowym

jako kibic Cardinals uważam, że Carson zawiódł podobnie jakLarry


a co SB życzę zwycięstwa Manningowi i chyba dlatego będę kibicował Broncos, choć "na papierze" lepiej w tej chwili wyglądają Panthers

W SB kibicuję Panterom, bo przecież jestem kibicem Seahawks - BANDWAGONERS 4EVA!!1!

A tak na poważnie - gra Caroliny pod wodzą Super Cama w tym sezonie imponuje. To jak wyglądali przeciwko Seahawks (w I połowie) i Cardinals, a także wiele razy w trakcie sezonu zasadniczego pokazuje że są w stanie wygrać wszystko. Po drugiej stronie "dziadek" Peyton i jego ostatni mecz w karierze. Podobnie jak u Panter świetna defensywa. Ciężko wskazać faworyta w tym meczu choć w mojej opinii nieznaczną przewagę mają jednak zawodnicy z Północnej Karoliny.

Szykuje się piękne widowisko - niech wygra lepszy. A moja sympatia będzie nieznacznie po stronie Panthers - ze względu na Newtona, który wygrał mi mistrzostwo Ligi B MP w tym sezonie Fantasy

Ja kibicuje Panthers z dwóch powodów :

1. Falcons są jedyną ekipą która pokonała pantery
2. Nie rozumiem tych wszystkich zachwytów nad "dziadkiem" Manningiem i uważam że kompletnie nie zasługuje żeby grać w tym Super Bowl (w odróżnieniu od pozostałych graczy Broncos) , mimo wielkiej kariery, pół meczu w tym sezonie na jako takim poziomie to nie wystarczy, natomiast wszyscy pieją jak by to było by fajnie jakby zdobył tytuł, otóż uważam że dojechał do SB tylko dzięki fantastycznej obronie Broncos i młodemu Osweilerowi , ale wszyscy są zachwyceni , może wybiorą go jeszcze MVP ?
Tu działa syndrom Kobe Bryanta , zagrał ledwie parę meczów a i tak został wybrany do meczu gwiazd z największą ilością głosów.

Pomyślcie, czy była jedna osoba (trzeźwa) na świecie, która we wrześniu 2015 r. zakładała, że możemy zobaczyć dziś takie wpisy na najważniejszych portalach?

Transmisja w Eleven Sports.

https://www.facebook.com/events/843712599073068/